Blog

O inwestowaniu słów kilka czyli co zrobić z zaoszczędzonymi środkami


Zgodnie z obietnicą dzisiaj podejmę trudny temat inwestowania nadwyżek kapitału. Bo oczywiście jestem przekonana, że nadwyżki posiadasz, Drogi Czytelniku. A jeżeli nie, to zapraszam do przeczytania mojego wcześniejszego artykułu, który zawiera kilka praktycznych rad dotyczących oszczędzania. Przeczytaj, zastosuj, a później zapoznaj się z bieżącym. Warto!

Oszczędzanie vs. Inwestycja

Swoje rozważania zacznę od podstaw czyli różnicy między oszczędzaniem, a inwestowaniem. Pojęcia te często używane są zamiennie jako synonimy, osobiście uważam jednak, że nie jest to najtrafniejsze rozwiązanie.
Na bazie moich doświadczeń i przekonań mogę powiedzieć, że oszczędzanie to sposób na wygospodarowanie kapitału z bieżących przychodów, które nie wiąże się z żadnym ryzykiem utraty kapitału na etapie jego gromadzenia [wyj. stanowi inflacja].
Inwestycja natomiast to sposób na pomnażanie zaoszczędzonych pieniędzy poprzez ulokowanie ich w produktach inwestycyjnych w których zwrot z inwestycji jest ściśle związany z podejmowanym ryzykiem.
Inaczej mówiąc im więcej zaryzykujesz, tym bardziej spektakularnych efektów możesz się spodziewać.

Jak zacząć?

Jeżeli na twoim koncie osobistym lub w szufladzie zalegają nadwyżki finansowe pamiętaj, że z biegiem czasu twoje oszczędności tracą na wartości. Wszystkiemu winna inflacja czyli systematyczny wzrost cen w gospodarce skutkujący proporcjonalnym zmniejszeniem wartości nabywczej twoich pieniędzy.

Mówiąc wprost. Naprawdę nie warto pozwolić pieniądzom ?bezczynnie leżeć?.

Sposobów na inwestowanie kapitału jest bardzo wiele. Każdy ma swoje plusy i minusy dlatego dokonując wyboru warto zastanowić się nad celem inwestycji i ryzykiem, które jesteś w stanie podjąć aby swój cel zrealizować.

Istota określenia celu inwestycji

Pomimo, że każdy z nas jest inny to jednak łączy nas wspólna cecha.

Do działania najbardziej motywuje nas jasnookreślony cel.

Działania bezcelowe, co do zasady obarczone są bardzo wysokim ryzykiem porażki czyli zaprzestaniem działań zmierzających donikąd.

Dokładnie tak samo jest w przypadku celu inwestycji. Naprawdę bardzo rzadko zdarzają się osoby, które chcą pomnażać swój kapitał dla samego faktu posiadania. Nawet za takim stwierdzeniem często kryje się cel w postaci zapewnienia sobie poczucia bezpieczeństwa czy też posiadania nadwyżki finansowej na tzw. "czarną godzinę".

Inne "popularne" cele, które motywują nas do inwestowania pieniędzy to zakup taki jak np. nowy samochód, mieszkanie, wcześniejsza spłata kredytu np. hipotecznego, zabezpieczenie przyszłości dzieci czy też zabezpieczenie swojej przyszłości czyli emerytura.

Jak łatwo się domyślić cele te łączy jedno. Cel jest oddalony w czasie i wiąże się z ?większym? zakupem aniżeli nowy zegarek czy telewizor, na który jesteśmy w stanie zaoszczędzić, mniej wydając.

Oczywiście jest to moja bardzo subiektywna klasyfikacja i zapewne wśród Czytelników znajdą się osoby, które inwestują po to aby kupić nową torebkę, a oszczędzają na samochód. Prawda jest taka, że cel musi być dla nas ważny i/lub ekscytujący oraz możliwy do osiągnięcia bo tylko taki spełnia swoją funkcję motywacyjną.

Jak już wspomniałam z celem związany jest czas inwestycji. Pod tym względem wyróżnić możemy dwa rodzaje inwestycji: krótko- i dłogoterminową. Tak naprawdę to pierwsze kryterium, które powinno posłużyć nam do wyboru, najlepszego dla siebie, sposobu pomnażania kapitału.

Kolejne kryterium to ryzyko.

Ryzyko inwestycyjne

Na tym etapie warto zadać i odpowiedzieć sobie na pytanie:

W jakim stopniu jestem w stanie zaryzykować utratę kapitału aby docelowo zwiększyć prawdopodobieństwo realizacji celu?

Oczywiście podstawowe odpowiedzi to:

a. w małym albo w ogóle
b. w umiarkowanym
c. w dużym

I tak naprawdę to wystarczy aby zgodnie z własnym sumieniem dokonać wyboru sposobu inwestowania. Oczywiście w Internecie możemy spotkać wiele testów, które wnikliwie badają naszą skłonność do podejmowania ryzyka w różnych dziedzinach życia po to aby dobrać odpowiedni sposób inwestowania. Jednak prawda jest taka, że zawsze sprowadza się to do tego właśnie pytania i co najważniejsze, szczerej odpowiedzi.

Można nawet powiedzieć, że stopa zwrotu z inwestycji to w zasadzie premia za podjęte ryzyko. Im mniejsze ryzyko tym pewniejsza premia, jednak im większe ryzyko tym szansa na premię o większej wartości.

Jeżeli określiłeś już cel, a co z tym związane perspektywę czasową oraz poziom ryzyka, które jesteś w stanie podjąć zastanów się nad wyborem produktu inwestycyjnego, który będzie dla ciebie najbardziej odpowiedni. A jest w czym wybierać.

Przeczytaj 2 część artykułu:
O inwestowaniu słów kilka czyli co zrobić z zaoszczędzonymi środkami część 2


Kopiowanie i wykorzystywanie całości lub fragmentów tekstu oraz zdjęć bez zgody włąściciela serwisu enumery.pl jest zabronione.
enumery.pl